Muzeum Miejskie Dom Gerharta Hauptmanna

  • Ocena
  • Dla dwojga
  • Dla dzieci
  • Dla dorosłych
  • Dla seniorów
Opis

Gerhart Hauptmann, w domu nazwanym przez niego „Wiesenstein” czyli „Łąkowym Kamieniem” w Jagniątkowie (do 1945 r. Agnetendorf) prowadził bardzo regularny tryb życia. Wczesna pobudka, gimnastyka, kąpiel, jakiej latem zażywał w przydomowym, nie istniejącym dziś stawie, twórczy spacer - „Produktivspaziergang”, obfite śniadanie, pisanie i dyktowanie, wystawny obiad, drzemka, pisanie i dyktowanie, kolacja i nocne dyskusje z przebywającymi w domu gośćmi następowały po sobie płynnie jak mijające godziny. Ich rytm i specyfika budowały poczucie zakorzenienia, swojskości, bezpieczeństwa, którego pisarz Gerhart Hauptmann (1862-1946) potrzebował dla swej twórczości jak wody do życia.

W wybudowanym dla siebie i swej ukochanej Margarethe Marschalk domu, otoczonym parkiem o powierzchni 1,6 ha, w sudeckiej wsi zamieszkał w 1901 r. Był wówczas u szczytu swej artystycznej kariery. Miał za sobą publikację dramatów, m.in. "Przed wschodem słońca" (1889),"Samotnych" (1890-91),"Futra bobrowego" (1892),"Floriana Geyera" (1896) i najważniejszego dramatu "Tkacze" (1893),który przyniósł mu międzynarodową sławę oraz walnie przyczynił się do przyznania mu literackiej nagrody Nobla w 1912 r.

Jagniątkowskie Muzeum Miejskie Dom Gerharta Hauptmanna pielęgnuje pamięć o niemieckim nobliście zamieszkującym niegdyś karkonoską ziemię. Pieczołowicie gromadzi, przechowuje oraz udostępnia do celów naukowych i edukacyjnych zbiory związane z jego twórczością, angażuje się także w badania nad literaturą i historią Śląska. Prowadzi bibliotekę, w której poczesne miejsce zajmują nie tylko dzieła Hauptmanna i innych przedstawicieli literatury niemieckiej i śląskiej, ale także archiwalia, opracowania naukowe oraz monografie dotyczące pisarza.

Co niezwykle istotne poprzez szereg podejmowanych działań muzeum przemienia siedzibę artysty w żywy dom kultury, w którym ludzie sztuki i nauki znajdują fantastyczne miejsce na realizację swoich projektów, a miłośnicy muzy ducha i rozumu, na podziwianie owoców artystycznej twórczości i naukowych poszukiwań. Część obiektu pełni funkcję konferencyjno-naukową i wyposażona jest w nowoczesną bazę techniczną.

W muzeum obywają się m.in.:

  • Spotkania literackie z cyklu „Za kulisami Wielkich...”, które poświęcone są różnym tematom i twórcom pogranicza polsko-czesko-niemieckiego, a na celu mają ugruntowanie pozycji muzeum jako miejsca twórczego dialogu,
  • Międzynarodowe Spotkania Literackie w ramach cyklicznej imprezy „Dni Europy” stanowiące forum przedstawicieli polskich i niemieckich kręgów literackich,
  • Międzynarodowe Warsztaty Operowe „Muzyczny Ogród Liczyrzepy”, podczas których pod okiem profesorów ze znakomitych uczelni muzycznych studenci soliści z różnych części Europy ćwiczą, a następnie wykonują przed publicznością utwory pochodzące z zapomnianych oper o Duchu Gór Olbrzymich Rzepiórze,
  • Europejskie Dni Dziedzictwa poświęcone każdorazowo kulturze i tradycjom innego, europejskiego kraju,
  • „Rozmowy przy kominku” stanowiące forum artystów i intelektualistów debatujących o stosunkach polsko-niemieckich oraz europejskiej tożsamości, a nawiązujące do tradycji podobnych spotkań w domu za życia pisarza.
  • W muzeum organizowany jest również szereg warsztatów, sympozjów, wieczorów literackich oraz konkursów poetyckich i prozatorskich, wystaw plastycznych i fotograficznych, koncertów i odczytów.

Zwiedzający placówkę mogą w niej obejrzeć m.in. pracownię pisarza, bibliotekę, pokój muzyczny zajmowany przez wystawy czasowe oraz odwiedzić bardzo ciekawą wystawę poświęconą biografii pisarza. Mieści się ona w dawnej jadalni, a przedstawiane są na niej np. filmy archiwalne oraz dokumenty filmowo-dźwiękowe pokazujące literata czytającego swoje utwory oraz film prezentujący jego pogrzeb na bałtyckiej wyspie, kiedy to zgodnie ze swym życzeniem został pochowany we franciszkańskim habicie z osobistym egzemplarzem autobiograficznej powieści Przygody mojej młodości (1932) pod głową.


Tekst: Sandra Nejranowska-Białka

Historia

Gerhart Hauptman urodził się 15 listopada w Szczawnie Zdroju jako syn tamtejszego hotelarza, Roberta Hauptmanna, syna tkacza z Malinnika. W młodości, bez powodzenia pragnął zostać rzeźbiarzem. Jego starszy brat Carl, który podczas gdy Gerhart uczęszczał do Szkoły Realnej we Wrocławiu studiował filozofię w Zurychu oraz rozpoczynał tam swą działalność literacką miał spory wpływ na Gerharta, który wkrótce powierzył mu do recenzji swoje pierwsze, literacie utwory.

W 1895 r. bracia poślubili siostry Thienemann, córki drezdeńskiego bankiera. Wniesiony przez żony posag umożliwił im w 1890 r. zakup wyjątkowo pięknego domu w Szklarskiej Porębie, która pod koniec XIX i na początku XX w. stała się przyczółkiem niemieckiej bohemy artystycznej. Kilka lat później, po tym jak Gerhart poznał 18 lat młodszą od siebie skrzypaczkę Margarethe Marschalk, jego małżeństwo zaczęło się rozpadać. Literat wyjechał w podróż do Ameryki, wyprowadził się ze Szklarskiej Poręby do Berlina, jego żona z synami do Drezna.

W 1897 r. wyruszył do Włoch z Margarethe Marschalk. Trzy lata później szaleńczo zakochany, artystycznie spełniony i dzięki swej twórczości finansowo zabezpieczony podjął decyzję o wybudowaniu w jednej z podkarkonoskich wsi domu dla siebie, wybranki swego serca i ich syna Benvenuto.

Jagniątkowski „Łąkowy Kamień” pozostał domem literata do końca jego dni. Gościło w nim wielu artystów i intelektualistów. Odwiedzili go m.in. mieszkający w sąsiedniej Szklarskiej Porębie pisarze Wilhelm Bölsche, Hermann Stehr a także Hugo von Hofmannsthal, Arthur Schnitzler, malarze Ludwig Hoffmann, Otto Mueller, Artur Reszel, Leo von König, Emil Orlik, aktorzy: Rudolf Rittner, dyrektor teatralny Otto Brahm oraz wydawca Hauptmanna Samuel Fischer, jego lektor Oskar Loerke, Walther Rathenau, Werner Sombart, Richard Strauß i germaniści z całego świata. U stóp Karkonoszy, przy butelce szampana i potrawach z wykwintnej kuchni zamożnej willi prowadzili oni twórcze dysputy.

Literat kochał ten dom z całego serca, z każdej ze swych licznych podróży powracał do niego jak do szczęśliwej przystani. W swoim dzienniku zanotował o nim: „Dom jest więc już jako tako zamieszkały, nie tylko przez koboldy czy puki, lecz, Bogu dzięki, również przez inne godniejsze skrzaty. Rządzi nim na przykład duch muzyki, którego Ania [Margarethe Marschalk – przypis S.N-B] wyzwala przy pomocy skrzypiec. Wszystkie dobre duchy chwalą pana tego domu, jak ja chwalę w nim wszystkie dobre duchy. Jest ich dosyć, a my cieszymy się z owych larów i penatów. Owe dobre bóstwa przetrwają nie tylko wszystkie niesprawiedliwości dzikiej i kapryśnie zmiennej natury, której burzliwe sygnały prawie nie ustają, ale powodują także, że żaden z jej uroków nie omija tego domu”.

To właśnie tutaj przeżywał premierę opartego na autobiograficznych wątkach dramatu Michał Kramer (1900),tutaj napisał naturalistyczną tragedię Róża Bernd (1903) powstałą pod wpływem doświadczeń zdobytych podczas procesu o dzieciobójstwo, w którym zasiadł na ławie przysięgłych przed jeleniogórskim sądem. W 1905 r. pisarz został uhonorowany tytułem „doctor litterarum honoris causa” uniwersytetu oksfordzkiego, w Niemczech, przyznano mu nagrody Grillparzera i Schillera. Rok później cieszył się pierwszą niemiecką edycją swoich dzieł zebranych. W swym karkonoskim domu napisał m.in. powieść "Szaleniec Boży Emanuel" "Quint" (1910),dramat "Szczury" (1911),opowiadanie "Kacerz z Soany" (1918),powieść "Wyspa Wielkiej Matki" (1924),a w 1912 r. doczekał się najwyższego dla pisarza wyróżnienia - literackiej nagrody Nobla przyznanej mu za całokształt twórczości.

Wydarzenia I wojny światowej skłoniły go do propagowania antywojennej postawy, co poprzedzone było jednak chwilową fascynacją propagandą nacjonalistyczną. Artysta aktywnie popierał powstanie Republiki Weimarskiej, przez co ukuto mu przydomek „króla republiki”. Po przejęciu władzy przez hitlerowców przestał udzielać się politycznie. Nie wyemigrował jednak, zaszył się w Jagniątkowie i nigdy oficjalnie nie potępił nazizmu, co miało mu za złe wielu współczesnych mu twórców, m.in. Tomasz Mann. W 1942 r., w 80 rocznicę swoich urodzin doczekał się jubileuszowego wydania swych dzieł zebranych. Kiedy w 1945 r. przeżył bombardowanie Drezna, okropieństwa wojny dotknęły go jak nigdy przedtem. Tym bardziej więc jego jagniątkowska „twierdza” wydała mu się prawdziwym schronieniem. Nie na długo jednak, bo wkrótce Jagniątków został zajęty przez Armię Czerwoną, a rok później na skutek przymusowego wysiedlenia ludności niemieckiej z ziem zachodnich pisarz musiał opuścić swój dom. Musiał, ale nigdy tego nie zrobił. Tuż przed wyjazdem do Berlina rozchorował się i 6 czerwca zmarł. Ponoć jego ostatnie słowa brzmiały: „Czy jestem jeszcze w moim domu?”.


Projekt jagniątkowskiego domu Gerhard Hauptmann polecił wykonać znanemu berlińskiemu architektowi Hansowi Grisebachowi. Budowniczy odgrywał znaczącą rolę w secesji berlińskiej, miał także szerokie kontakty ze światem literacko-artystycznym. Zaprojektował pracownię malarza Maxa Liebermanna na Placu Paryskim, urządził zamek poety Arthura Schnitzlera pod Waren w Meklemburgii. Kolekcjonował inkunabuły, a jego brat Edward był cenionym historykiem literatury. Projekt domu Hauptmanna wykonał w 1899 r.

Przyszłemu niemieckiemu nobliście wyczarował wiejską siedzibę przypominającą niewielki zameczek z wieżyczką nawiązujący stylistycznie do niemieckiego renesansu. Białe i gładkie mury budowli urozmaicił granitowymi blokami otaczającymi okna. We wnętrzu willi znalazło się miejsce na pomieszczenia mieszkalne, gospodarcze, dwa gabinety w wieży, basen w piwnicy wykorzystywany później jako archiwum pisarza oraz obszerną sień z kominkiem, posiadającą klasztorne sklepienie i emporę wspartą na kolumnach w porządku toskańskim. Owa sień w 1922 r. zyskała niebanalną oprawę plastyczną, której twórcą był zaprzyjaźniony z Hauptmannem malarz i grafik Johannes Maximilian Avenarius z Gryfowa. Malunki przedstawiają postacie mityczne i baśniowe, m.in. z dzieł Gerharta Hauptmanna, a pośród nich portret drugiej żony pisarza Margarethe Marschalk ukazanej jako anioł grający na skrzypcach. Z uwagi na tematykę malowideł sień nazwano „Rajską Halą” („Paradieshalle”).

Ponieważ literat był zapalonym kolekcjonerem, cały dom zapełnił pamiątkami odzwierciedlającymi jego estetyczne i literackie zamiłowania. W Rajskiej Hali znajdowały się późnogotyckie figury św. Małgorzaty i Marii oraz popiersie wielbionego przez niego Goethego. W bibliotece swoje miejsce znalazł m.in. zbiór antycznych monet, kopie antycznych posągów, fotografie starożytnych świątyń oraz model żaglowca „Alabama”, na którym lord Byron popłynął do Grecji. Schody wejściowe zdobiła ceramiczna figura lwa pochodząca z wiejskiego, włoskiego ogrodu, a główne drzwi wejściowe oraz drzwi do wieży kopie kołatek ukazujących lwie łby. Figury te nie zachowały się do dzisiaj. Po śmierci pisarza, biblioteka oraz całe wyposażenie domu specjalnym pociągiem z Jeleniej Góry zostało wywiezione na bałtycką wyspę Hiddensee, gdzie od 1930 r. Hauptmannowie mieli swoją letnią rezydencję. Tam też pisarz wbrew swej woli, pragnął bowiem spocząć na karkonoskiej ziemi, a zgodnie z życzeniem żony i strony niemieckiej został pochowany.

Tymczasem w jego domu, w 1949 r. utworzono Ośrodek Wczasów Dziecięcych „Warszawianka” funkcjonujący do lat 90 XX w. W 1989 r. Premier Polski Tadeusz Mazowiecki i Kanclerz Niemiec Helmut Kohl podjęli decyzję o utworzeniu w tym miejscu muzeum poświęconego literatowi. Dwanaście lat później powołano w tym miejscu instytucję kultury miasta Jelenia Góra Dom Gerharta Hauptmanna. Funkcjonujące dzisiaj muzeum zajęło jej miejsce w 2005 r.


Tekst: Sandra Nejranowska-Białka

Cennik
  • Bilet normalny - 7,- zł/os. (przewodnicy, kierowcy, opiekunowie grup - bezpłatnie);
  • Bilet ulgowy - 4,- zł/os.  (dla młodzieży szkolnej, studentów, dzieci);
  • Bilet grupowy - 6,- zł/os. (dla grup powyżej 10 os.);
  • Bilet rodzinny - 4,- zł/os. (dla dwóch osób dorosłych oraz min. dwóch osób małoletnich nieprzekraczających 16 – go roku życia).
  • Wtorek - wstęp wolny (nie dotyczy grup zorganizowanych)

Opłaty dodatkowe (po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym):

  • przewodnik w j. polskim - 30.00 zł;
  • przewodnik w j. niemieckim - 50.00 zł.

* Szczegółowy cennik usług do wglądu w muzeum

Mini przewodnik

W Jagniątkowie działa muzeum, które starannie pielęgnuje pamięć o laureacie literackiej nagrody Nobla z 1912r., który znaczną część swojego życia spędził pod Karkonoszami. Wystawa składa się m.in. z pamiątek, opracowań, artykułów i fragmentów filmowych, poświęconych G.Hauptmannowi i jego twórczości. Oprócz tego, placówka pełni rolę konferencyjno-naukową.

Galeria

Opinie

Dodaj opinię
Ocena ogólna:
Dla dwojga:
Dla dzieci:
Dla dorosłych:
Dla seniorów:

Komentarze (1)
Anonim
18.06.2019 08:44

Dom Gerharta Hauptmanna to rzeczywiście malownicze miejsce. Bryła budynku jest bardzo ciekawa. Byłam przy okazji czegoś na kształt wieczorka poetyckiego.

Dodaj komentarz
Lokalizacja
Multimedia